Napoje gazowane i energetyczne na Merkandi
Jednym z najczęściej poszukiwanych towarów na Merkandi są niewątpliwie napoje gazowane takie jak Coca Cola, Sprite, Fanta i energetyczne, głównie Red Bull. Oferty tych produktów cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Często jest to towar w bardzo atrakcyjnej cenie, głównie na paletach. Cena jeszcze bardziej idzie w dół jeśli produkty mają krótką datę ważności. Takich ofert jest na Merkandi bardzo dużo. Są to oferty z Niemiec, z Francji, z Hiszpanii, itp. Wszystko pasuje, tylko, że z racji iż jest to towar już wyprodukowany i przeznaczony na konkretny rynek, np. niemiecki, posiada wszystkie etykiety i oznakowania w obcym języku. Co wtedy?
W Unii Europejskiej sprzedaż towarów, które nie posiadają odpowiednio przetłumaczonej etykiety jest zabronione. Warto o tym pamiętać i zastosować etykiety zastępcze. Oryginalną etykietę należy przetłumaczyć na papierze będącym naklejką, a następnie przykleić na niej przekład. W ten sposób można zupełnie legalnie i bez problemów sprzedawać zagraniczne produkty. Jedynym minusem jest to, że kupujący spoglądając na etykietę widzi, iż produkt nie został wyprodukowany na polski rynek, ale jeżeli zaproponujemy trochę niższą cenę, gwarantujemy, że nikomu nie będzie to przeszkadzało 🙂
Zła sława Coca Coli i Red Bulla
O handlu Coca Colą i napojami energetycznymi typu Red Bull jest ostatnio głośno z powodu zjawiska jakim jest European Distribution Fraud, w skrócie i zwyczajowo „oszustwo na Coca Colę”. W zasadzie jest to rodzaj oszustwa, jakiego powinni się wystrzegać dostawcy, ale warto jednak mieć pewną wiedzę na ten temat.
European Distribution Fraud polega na tym, że nie otrzymujemy zapłaty za wysłany towar jakim są głównie znane na rynku napoje typu Coca Cola, Sprite, Fanta czy właśnie Red Bull. Oszuści często podają się za przedstawicieli znanych sklepów typu Lidl czy Tesco. Często bardzo naciskają na możliwie jak najszybszą dostawę i wysyłają (oczywiście fałszywe) potwierdzenie zlecenia przelewu zapłaty za towar. Wielu dostawców ciesząc się, że trafił im się solidny klient wpada w ręce oszustów. Łatwo ich jednak zidentyfikować jeśli tylko zwrócimy uwagę na kilka szczegółów:
- Oszuści bardzo często składają zamówienie drogą mailową korzystając z bezpłatnych adresów mailowych np. lidl-zamowienia@gmail.com. Takie zamówienie natychmiast powinno wzbudzić naszą czujność.
- Na własną rękę znajdź informacje dotyczące zamawiającego i spróbuj je zidentyfikować. Porównaj dane kontaktowe dostępne na oficjalnej stronie sklepu z tymi podanymi w wiadomości e-mail. Warto również skontaktować się ze sklepem w celu potwierdzenia zamówienia. Oczywiście dzwoń na numer telefonu podany na oficjalnej stronie.
- Sprawdź autentyczność potwierdzenia zlecenia przelewu. Najlepiej skontaktuj się z bankiem i pokaż im otrzymany od zamawiającego dokument. Jeśli bank odmówi weryfikacji dokumentu, czekaj z wysyłką towaru dopóki płatność nie wpłynie na Twoje konto. Zazwyczaj trwa to 1-2 dni, a więc niedługo. Jako sprzedawca masz prawo wstrzymać się z wysyłką towaru dopóki nie otrzymasz zapłaty i kupujący musi to zrozumieć.
Jeśli mimo to zostałeś oszukany, czym prędzej zgłoś to na policję.